Jestem wolna!!!


Autor: aviastra
Tagi: miłość jest zła  
31 maja 2008, 22:04

Dziś, po raz pierwszy, od...nie pamiętam kiedy, nie czekałam na nic, nie smuciłam się brakiem, zwyczajnie uśmiechałam się do siebie i do ludzi. Uwolniłam się od czekania. Od oczekiwań.

Świat jest taki cudny, piękny, a moje życie dziś to bajka w porównaniu, z tym, co kiedyś. No, pomyślcie tylko: mam tylko moje, wcale nie małe, mieszkanie. To ja decyduję, kogo tu wpuszczę, a kogo nie. Mogę robić ze swoim życiem, co tylko chcę. Nikt nie może mi niczego zabronić. I niczego nie potrzebuję od nikogo. Wezmę, co chcę.

Byłam dziś na małych zakupach w markecie. Tak tylko "wyskoczyłam". Bez makijażu. W "domowym" stroju. Wyrolowałam jakiegoś młodego w kolejce. Lata wprawy :) No, nie był zachwycony. Raczej przeciwnie :) Ponad ladą posłałam mu uśmiech "sorki, taki lajf", a on nagle zapomniał o tym, że mu się śpieszy i odwzajemnij uśmiech. Po wcześniejszych oględzinach mego biustu i nóg :)

Wisi mi centralnie, czy przyjedziesz Wojtusiu, czy nie. I to jest powód mojej ogromnej radości. Jestem WOLNA!!!!

03 czerwca 2008
innam-tak, to pięknie nie cierpieć
sweet- no, wiesz, tak semisweet :)))
cyniczna-problem polega na tym, że ja troszczę się zawsze o tych, co się o mnie nie troszczą i odwrotnie; ale w sumie wszyscy jesteśmy zaopiekowani :)))
02 czerwca 2008
Niech no luknę...No, czegóż to można chcieć więcej? Mieszkanie jest, samochód jest, praca jest, samodzielność jest...Ale czy samodzielność nie jest męcząca? Każąca? Karcąca? Nużąca? Czy nie miło by było zrzucić ciut odpowiedzialności na kogoś innego, troszkę bezradną z młotkiem w ręku być i jednak troszkę mniej samodzielną? Żeby tak ktoś troszkę o Ciebie się zatroszczył ... na codzień?
01 czerwca 2008
'Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem'
...
taki lajf to fakt:) czyli dobrze jest, si?:)
01 czerwca 2008
Miłe uczucie, co? ;)

Dodaj komentarz