Takie sobie myśli o was
Tagi: refleksja
29 sierpnia 2007, 01:06
Krótko tu jestem. Patrzę. Czytam. Dużo smutku. No, tak. Szczęśliwi nie ślęczą przed kompem. Ale uderza mnie coś innego. Brak reakcji na komentarze. Komentarz moja/mój kochany/a Ci się wcale nie należy, jak wypłata na pierwszego. Ktoś sobie zadał trud przeczytania twojego bloga, odpisania...A najczęściej to jest tak, że ani be, ani me, ani kukuryku. Złożyłam dziś np. (i nie tylko ja) życzenia solenizantce. Zgadnijcie, czy było odruchowe: "dziękuję" lub chociażby pocałuj mnie w d....Notka miała nazwę "nostalgia". No, tak. Łatwiej epatować swoim bólem, niż popatrzeć na bliźniego...A co mnie to zresztą obchodzi...Nie moje małpy, nie mój cyrk.
Dodaj komentarz