Znalazłam trupa
Tagi: the end
18 listopada 2007, 23:36
Już wiem, dlaczego Jan, mimo wszystkich swoich zer na koncie, jest sam. Zupełny przypadek. Dzięki Ci Boże zań. Jest paranoidalnie zazdrosny. Biedny Jan...Naprawdę mi go żal. Nic mu nie da jego merc, pliki ciężko zarobionych banknotów. Nie potrafi zaufać. Ma obsesję zdrady. I samotną wigilię w perspektywie. Chciał jeszcze "porozmawiać przy kawie", ale ja już nie chcę. Nie zmieni się. Będzie, biedaczek, w pocie czoła, ciułał tę swoją kasiorę, aż w końcu trafi na wspaniałą oszustkę, która nie będzie tak durna, jak Avi, żeby być szczera.
totylko_ja-nie idą; długo nie chciałam w to wierzyć :)))
Madziu-mnie też go żal.Naprawdę. To kawał dobrego chłopa. Bardzo go lubię. Tylko, że on w to nigdy nie uwierzy :( "Będziesz się wstydzić za mnie"...Przecież żadna ze mnie Jennifer Lopez! :(
Dodaj komentarz