Archiwum 10 września 2007


Fochy


Autor: aviastra
Tagi: brak  
10 września 2007, 23:06
To jeszcze jedna z tych cennych umiejętności, których nie posiadłam. Coś się nie podoba-po co o tym mówić, pisać? Lepiej sobie strzelić focha. To nie kosztuje żadnych słów, pomyślunku, wyjaśniania, narażania się na "być może ktoś miał rację", nie trzeba też mieć poczucia humoru, ani pamiętać, że może samemu się przyczyniło do tych niewygodnych nam słów. Foch załatwia to wszystko za nas. Definitywnie. Jest wygodny i bezpieczny. Obraziłem/am się, więc jestem biedny/a, pokrzywdzony/a. Ofiara. Sierota obrzygana :) Nie. To nie mój styl. Mogę powiedzieć za dużo i za mocno. Umiem przeprosić. Ale nie umiem olać. Każdy jest wart słowa.

tik tak tik tak...


Autor: aviastra
Tagi: czekanie  
10 września 2007, 22:54
Jestem okropnie zmęczona. Niech to szlag. Nie znoszę takiego stanu u siebie. Powinnam się położyć, ale na 00,00 umówiłam się na telefon z Krzysztofem. Nic mi się nie chce, więc tak sobie piszę duperele...Po co ja się w ogóle nim przejmuję? Powinnam się położyć i już. No, ale dałam słowo. Kretynka! Ile razy Tobie ktoś coś obiecywał i wcale się nie przejmował, że nie dotrzymał obietnicy. Tak, tak...Potup sobie nogą...Tyle umiesz. A czekać będziesz i tak, choćbyś padła na twarz , ty niewyuczalny ćwoku!